piątek, 21 września 2012

Inwestowanie na podstawie rekomendacji


W badaniu wykorzystano pierwsze rekomendacje instytucji finansowych polskich jak i zagranicznych. Okresem w ramach którego zebrano 265 rekomendacji był czas od 1 stycznia 2010 do 30 czerwca 2012. Rekomendacje zebrano za pomocą wyszukiwarki rekomendacji serwisu bankier.pl.

Pod uwagę brano opinie instytucji finansowych z następującym kierunkiem:

 Tabela 7 Kierunki rekomendacji brane pod uwagę w badaniu
Kupuj
Trzymaj
Akumuluj
Przeważaj
Powyżej rynku

Sprzedaj
Niedoważaj
Poniżej rynku

         
Nie brano pod uwagę rekomendacji z kierunkiem „neutralne” tak jak i samych wycen oraz opinii analityków z kierunkiem akceptowanym w badaniu lecz bez określonej ceny w dniu wydania.

Istotą badania było obliczenie teoretycznej stopy zwrotu, którą uzyskałby inwestor gdyby  w dniu wydania rekomendacji zakupił akcje zgodnie z wyznaczonym kierunkiem.
Wyniki podzielono na 4 różne okresy czasowe:
a)      inwestycja miesięczna
b)      3-miesięczna
c)      9-miesięczna
d)     Roczna

Za kryterium sprawdzalność uznano stopę zwrotu zgodną z kierunkiem rekomendacji.
Oznacza to, że w przypadku rekomendacji pozytywnych skuteczność stwierdza się w przypadku dodatniej stopy zwrotu, a ujemna stopa zwrotu oznacza skuteczność rekomendacji negatywnych. W przypadku, gdy stopa zwrotu wynosiła 0% nie brano poszczególnego zdarzenia pod uwagę.


Stopa zwrotu= (C-Cw)/Cw

C-cena akcji na koniec okresu czasowego od daty wydania rekomendacji
Cw- cena akcji  w dniu wydania rekomendacji

           


Przedmiotem badania było 20 najpłynniejszych spółek WIG20. Pozwala to zminimalizować ryzyko uwzględnienia przypadkowych, czysto spekulacyjnych zmian cen w wynikach badania. Co więcej spółki te są przedmiotem wielu analiz co gwarantuje odpowiednio dużą próbę w badaniu i pozwala założyć, że rekomendacje spółek WIG20 powinny cechować się najwyższą sprawdzalnością wśród spółek notowanych na GPW. Jest to spowodowane tym, że informacje niezbędne do dokonania analizy są łatwiejsze do pozyskania i więcej danych jest udostępnianych do publicznej wiadomości. 

 Tabela 8 Spółki WIG20 z podziałem na branże ( na potrzeby badania)

Spółka
Branża
Udział w indeksie %
PKO BP
Banki
13,536
PZU
Banki
13,442
KGHM
Surowce
11,194
PEKAO
Banki
10,547
PGE
Energetyka
9,581
PKN ORLEN
Paliwa
7,974
TPSA
Telekomunikacja
6,576
PGNIG
Paliwa
4,468
TAURONPE
Energetyka
3,389
BOGDANKA
Surowce
2,921
BRE
Banki
2,591
JSW
Surowce
2,475
KERNEL
Spożywcze
2,320
ASSECOPOL
Informatyka
2.246
SYTNHOS
Chemia
1,906
HANDLOWY
Banki
1,816
LOTOS
Paliwa
1,121
TVN
Media
0,890
GTC
Deweloperzy
0,688
BORYSZEW
Chemia
0,317
Źródło gpw.pl



Analiza stóp zwrotu z inwestycji w akcje na podstawie rekomendacji po 1 miesiącu wykazała, że 53,79%  tych inwestycji przynosiło zyski. Największą skutecznością cechowały się rekomendacje dla spółki branży informatycznej Asseco Poland(71,43%)  oraz uznawanej za spółkę defensywną TPSA (68,75%) z drugiej strony natomiast sektor bankowy cechował się niskim poziomem trafności rekomendacji tylko 25% inwestycji w BRE przynosiło zysk i trochę lepiej w przypadku PKO (29,41%)


 Rysunek 17 Trafność rekomendacji po 1 miesiącu inwestycji



W przypadku podziału trafności rekomendacji na branże można stwierdzić, że po miesięcznych okresie inwestycji najbardziej przewidywalnym  w badaniu (powyżej 60% trafności analiz) były: branża informatyczna, telekomunikacyjna, deweloperska i energetyczna. Co w przypadku sektora energetycznego i telekomunikacyjnego pokrywa się z ogólnymi opiniami inwestorów i analityków o defensywnym charakterze i niskiej zmienność cen akcji należących do tych branż.

            
Rysunek 18 Trafność rekomendacji po 1 miesiącu inwestycji według branż



Najmniej przewidywalnymi branżami (poniżej 40% trafności) były banki, paliwa i media. 
W przypadku banków i paliw może to być  tłumaczone faktem, że spółki tych branż są narażone na wahania koniunkturalne, a warto zaznaczyć, że w okresie badania gospodarka znajdowała się w fazie hossy  jak i bessy.

W okresie 3-miesięcznej inwestycji trafność rekomendacji spadła do 45,89%. W tym przypadku można zauważyć pewne zmiany w porównaniu do okresu 1 miesięcznego. Powyżej 60% trafności prognoz posiadają akcje Pekao S.A (64,29%)  i KGHM (61,11%). Natomiast bardzo niską skutecznością analiz cechuje się przedstawiciel branży deweloperskiej GTC zaledwie 9,09% i JSW 20%. Z pewnością zaskakującym jest fakt wzrostu trafności prognoz PKN Orlen z 40% do 57,14%
             
 Rysunek 19 Trafność rekomendacji po 3-miesięcznym okresie inwestycji



W przypadku podziału branżowego najwyższą przewidywalnością cechuje się ponownie branża informatyczna i telekomunikacyjna a także spożywcza, chemiczna i energetyczna. Zdecydowanie najniższą trafnością rekomendacji wyróżniają się branże deweloperska i mediów.



Rysunek 20 Trafność rekomendacji w okresie 3-miesięcznym,  podział na branże

W okresie 9- miesięcznym średnia skuteczność rekomendacji minimalnie spadła do 45,76%. Można zauważyć pojawienie się wartości skrajnych. Asseco i Bogdanka w tym przypadku cechowały się 100% skutecznością rekomendacji, podczas gdy inwestycja w Boryszew nie przyniosłaby żadnych zysków. Jednak jest to spowodowane bardzo małą ilością rekomendacji jakie udało się znaleźć przy ustalonych kryteriach. Tylko dwie rekomendacje spełniały kryteria próby w okresie 2010-2012.

  Rysunek 21 Trafność rekomendacji w okresie 9-miesięcznym





W zestawieniu skuteczności analiz według branż w okresie 9-miesięcznym widać wyraźnie, że najbardziej przewidywalne okazują się spółki defensywne. Co więcej podczas, gdy skuteczność rekomendacji w informatyce i telekomunikacji rośnie w dłuższym okresie, skuteczność w pozostałych branżach zdecydowanie maleje.

Rysunek 22 Trafność rekomendacji w okresie 9-miesięcznym,  podział na branże


         
Skuteczność rekomendacji po roku inwestycji zdecydowanie zmalała i w badaniu wyniosła 37,97%. Można zauważyć, że aż 5 spółek cechowała 0% skuteczność i 4 z nich 100%. Wyniki te mogą być jednak zakłócone przez dosyć małą liczbę rekomendacji z których można było wyliczyć roczne stopy zwrotu, podczas gdy do miesięcznych stóp zwrotu wykorzystano 265 rekomendacji do wyznaczenia rocznych wymagania spełniało jedynie niewiele ponad 100.

Rysunek 23 Skuteczność rekomendacji w okresie rocznym




 Rysunek 24 Trafność rekomendacji w okresie rocznym,  podział na branże


Analiza rekomendacji w okresie od stycznia 2010 do czerwca 2012 pozwala stwierdzić, że wraz z czasem skuteczność rekomendacji maleje. Zazwyczaj instytucje finansowe wydają rekomendacje na okres 1 roku. Tymczasem najwyższa skuteczność rekomendacji została zaobserwowana w okresie 1 miesiąca. Pomimo tego trafność prognoz w okresie 1-miesiąca w wysokości 53,79% nie jest zadowalająca, prawdopodobieństwo trafienia z decyzją inwestycyjną, opierając się na rekomendacjach jest równe rzucie monetą a w dłuższych okresach testowych nawet niższe.
Może być to spowodowane faktem, że analitycy przygotowując rekomendację wykorzystują publicznie dostępną informację, która może być już uwzględniona w cenach rynkowych akcji.

   Rysunek 25 Trafność rekomendacji w czterech okresach badawczych




 Rysunek 26 Uśredniona trafność rekomendacji w branżach z czterech
 okresów badawczych



Na podstawie badań można stwierdzić, że trafność rekomendacji jest tym wyższa ile branża do której należy dana spółka jest mniej wrażliwa na zmiany koniunkturalne.

W badaniu najniższy wskaźnik trafności rekomendacji miały spółki medialne, deweloperskie, paliwowe i banki. Jedynym wyjątkiem była branża spożywcza, która cechuje się mniejszą wrażliwością na zmiany koniunkturalne. Z drugiej strony odporne na zmiany koniunkturalne sektory   telekomunikacyjny i energetyczny cechowały się wraz z branża chemiczną i informatyczną najwyższą trafnością analiz.

Wyniki badań jednak nie przekreślają słuszności istnienia rekomendacji. Są one cennym źródłem informacji dla inwestorów, które z pewnością mogą pomóc w optymalnej decyzji inwestycyjnej.


środa, 27 czerwca 2012

WIG20

Zgodnie z przewidywaniami, indeks WIG20 obronił wsparcie na poziomie 2205 i na zwiększonych obrotach dotarł do zeszłotygodniowych szczytów. Tym samym ponownie przebił linię trendu spadkowego zapoczątkowaną w lutym i wydaje się mało prawdopodobne, żeby pod nią w ciągu najbliższych sesji wrócił.
Niemniej jednak bykom nie udało się wspomnianego szczytu pokonać, przez co poziom 2276 punktów może stać się chwilowym oporem, od którego kurs może się odbić. Za takim scenariuszem przemawia sytuacja polityczna w Europie, gdzie kanclerz Angela Merkel kategorycznie sprzeciwia się ujednoliceniu europejskiego długu oraz przyznaje, że niemożliwością jest szybkie rozwiązanie kryzysu zadłużeniowego, co każe patrzeć na najbliższy szczyt przywódców UE jako kolejną, nieprzynoszącą żadnego rozwiązania dysputę. Dodatkowo niepokoić może wciąż rosnące oprocentowanie długu Hiszpanii oraz Włoch, a także zapowiedzi agencji ratingowej Fitch o ciągle zagrożonych ratingach krajów strefy euro.

Prawdopodobna więc wydaje się kolejna płaska korekta, która nie powinna jednak znieść kursu poniżej poziom 2225- 2235 punktów, gdzie przebiega linia trendu spadkowego.

Jednak nawet pokonanie tego poziomu nie zmienia drastycznie sytuacji analitycznej, gdyż prawdopodobna jest również możliwość wystąpienia korekty prostokątnej abc. W takim wypadku wykres ponownie powinien odbić się od wartości 2205-2208 punktów i kontynuować pięciofalową strukturę. Poziomem docelowym jest wartość 2350 punktów, gdzie znajduje się linia trendu spadkowego ustanowiona przez konsolidację trwającą od sierpnia zeszłego roku, a w przypadku jej przebicia, nawet 2400 punktów.



Wsparcia: 2252, 2225-2235, 2205-2208
Opory: 2276, 2350, 2400

czwartek, 21 czerwca 2012

Techniczna konsekwencja, czy uleganie globalnej presji?

Dzisiejsza sesja mogła pozostawić lekkie rozczarowanie, jednak z pewnej perspektywy można ją uznać za dość udaną. Strona popytowa wypełniła minimum założeń i obroniła wsparcie na poziomie 2235 punktów, kończąc dzień, dzięki solidnemu fixingowi, na poziomie 2245 punktów, minimalnie nad poziomem 100 sesyjnej średniej kroczące oraz linii trendu spadkowego.
Utworzyła się również świecowa szpulka, co świadczy o niepewności ruchu. Obrót zmalał już po raz drugi (na dzisiejszej sesji wyniósł 536 mln), co może być potwierdzeniem jedynie obecnego, krótkiego ruchu korekcyjnego.

Oscylator RSI spadł do poziomu oporu na poziomie 62 pkt i można oczekiwać odbicia od tejże linii. Z perspektywy tylko naszego rynku technicznie nie wygląda więc to źle. Pytanie, czy sytuacja globalna pozwoli na kontynuowanie takiego scenariusza. Na Wall Street widać dzisiejszego wieczora bardzo silne obawy odnośnie strefy euro, szczególnie zaś Hiszpanii, której system bankowy, według agencji Reuters, potrzebować będzie od 64 do 78 miliardów euro. Nie pomagają również dane makro, gdzie najsilniej rozczarował Indeks Fed z Filadelfii, spadając aż do -16,6, najniższego poziomu od lata 2011 roku. Pomimo spadających rentowności krajów PIIGSu, oraz nieśmiałych plotek na temat działania EBC, spółki w Stanach są wręcz panicznie wyprzedawane (S&P traci już ponad 2%). Przełamane zostało tym samym ważne wsparcie na poziomie 1335 punktów. Czy podziała to piorunująco również na rynki europejskie?



Niemiecki DAX ma jeszcze lekką rezerwę wzrostów, a dość prawdopodobne wydaje się tworzenie spadkowej 5. W takim wypadku indeks jest w trakcie tworzenia czwartej fali, która najprawdopodobniej będzie jednocześnie korektą abc. Następnie spodziewam się dalszych spadków w ramach fali piątej o zasięgów jesiennych minimów.




Należy rozważyc jeszcze przypadek przełamania wsparcia na 2205 przez indeks WIG20. Taka sytuacja pociągnie za sobą prawdopodobnie korektę, której celem będzie domknięcie luki na 2153 punktów. Po tym nastąpi albo wzrost w ramach 5 fali do poziomu wspomnianego w poprzedniej analizie górnego ograniczenia kanału na poziomie 2400, lub początek nowej fali (3 lub 5 stopniowej), której zasięgiem byłyby z dużym prawdopodobieństwem tegoroczne minima.

wtorek, 19 czerwca 2012

Ciąg dalszy szalonego rajdu warszawskiego parkietu

Witamy ponownie, po dość długiej przerwie, na blogu. Z jak największą starannością będziemy starali się relacjonować techniczną sytuację rynkową. Zaczynamy od razu postem optymistycznym.

Dość szalony rajd warszawskiego indeksu, w szczególności zaś indeksu 20 największych spółek, umiejscowił wykres w miejscu dość szczególnym dla analityka.

Dzisiejsza sesja pokazała, że wczorajszy ruch, który pozwolił na przebicie linii średnioterminowego (trwającego od lutego) ruchu spadkowego oraz na przebicie górnej linii chmury (linia zielona) wcale nie był pułapką. Imponujący, niemal 50 punktowy wzrost pokazuje dominację popytu oraz chęć zwyżek, pomimo panującej, nie najlepszej atmosferze gospodarczej na świecie. Jeśli ruch ten nie zostanie w ciągu najbliższych sesji zanegowany, spodziewać się możemy docelowo zwyżek na szczyty konsolidacyjnego ruchu trwającego od lata zeszłego roku na poziomie 2400 punktów. W przypadku spadku poniżej poziom 2220 punktów (minimum wczorajszej sesji) zamknięta zostanie prawdopodobnie luka wzrostowa na poziomie 2153 punktów, utworzona 8 czerwca.

Dobre nastroje kupujących opowiadają się za tworzeniem wzrostowej 5 na wykresie WIGu20. Pokonanie istotnych oporów powinno to umożliwić. Jednak pomimo pozytywnych znaków, nie należy zapomnieć o tym, że oscylatory są już dość mocno przegrzane po ostatnim sprincie i spodziewać się należy korekty, którą w przypadku wigu20 powinna być fala 4. Uważam, że jej tworzenie powinno rozpocząć się w okolicach 2300 punktów, gdzie przebiega istotny grudniowy opór, potwierdzony przez 23,6% zniesienie Fibonacciego. Jej zasięg nie powinien być bardzo duży, i okolice 50% zniesienia Fibonacciego, zbiegające się ze wsparciem wyznaczonym na początku roku oraz z linią trendu spadkowego powinny skutecznie zatrzymać kurs. Wystąpienie takiej korekty wydaje się zapowiadać dywergencja oscylatora CCI z oscylatorem RSI oraz wykresem kursu.


wtorek, 13 marca 2012

Książkowe Bomi

Wygląda na to, że zwiększone od początku lutego obroty szlifować zaczęły formację analityczną. W pełni ukształtowana formacja głowy z ramionami, książkowo potwierdzona wolumenem, przebiła dziś z impetem linię szyi. Spodziewać się można krótkiego cofnięcia do tejże właśnie linii (2,59) i dalszego ruchu w kierunku zasięgu formacji, którym najprawdopodobniej okaże się historyczne minimum, ustanowione 21 grudnia 2011 roku (1,93). W przypadku przełamania tego silnego wsparcia, ciężkim zadaniem może okazać się zatrzymaniu kursu.

Scenariusz formacji RGR potwierdza analiza ichimoku. Wczorajsza sesja pozwoliła wykresowi kursu przebić dolną linię chmury (Senkou Span A), generując silny sygnał sprzedaży potwierdzony przez linię Chikou Span (czarna linia, znajdującą się poniżej ceny sprzed 26 sesji).

Również oscylator MACD przemawia za spadkami - po przebiciu linii sygnału oraz odbicia się od niej podczas sesji 5 marca, wczorajsza sesja pozwoliła MACD przebić linię 0.

Krótki termin nie powinien przynieść większych niespodzianek, choć ciężko określić, jak długo potrwa trend spadkowy.

sobota, 3 marca 2012

Lubawa, czas na rozstrzygnięcia

Lubawa spółka przemysłu lekkiego zachęca do inwestycji swoimi wskaźnikami fundamentalnymi wysokim ROE, ROA, niskim zadłużeniem jak i patrząc na wskaźnik cena/wartość księgowa swoim niedowartościowaniem (c/wk=0,52).  W piątek kurs dotarł i zamknął się na poziomie kluczowym z punktu widzenia analizy technicznej 93 gr.
Linia trendu spadkowego wyznaczona przez szczyty z sierpnia, listopada aktualnie pokrywa się z kursem zamknięcia z piątku czyli 93 gr. W ostatnim czasie kurs już raz odbił się tj. 20.02.2012 od linii trendu spadkowego co było pretekstem do paro-procentowej korekty do 86 gr. W poniedziałek ponownie będziemy mieli do czynienia z próbą pokonania linii trendu. Ewentualne przebicie otwiera drogę do silnych oporów 1,00-1,05 ich pokonanie powinno z punku widzenia analizy technicznej otworzyć drogę nawet do 1,40 zł.





niedziela, 26 lutego 2012

Quo vadis, Warszawski Indeksie Giełdowy?

Początek roku minął na giełdzie papierów wartościowych pod znakiem odrabiania strat z drugiej połowy 2011 roku.
Ostatnie dwa tygodnie rynek rynek trwa jednak w krótkoterminowym trendzie bocznym, po nieudanej próbie przebicia oporu (z 31.08.2011 roku). Naturalne więc stają się dywagacje co do dalszego ruchu indeksu. Zróżnicowane, na przemian pozytywne i negatywne informacje gospodarcze nie pomagają w zajęciu konkretnego stanowiska co do tej kwestii. A co mówi nam analiza techniczna?

Wykres 1)

Z perspektywy analizy ichimoku indeks warszawskiej giełdy zrobił ważny krok, który nie udał mu się w listopadzie ubiegłego roku - z impetem przebił chmurę (kumo), ustanawiając 6-miesięczne maksimum. Zatrzymał się jednak na wcześniej wymienionym oporze (42 222), wpadając w trend boczny. Pomimo niedawnego przebicia od góry linii Tenkan-Sen (różowa), nie ma powodu do zmiany nastawienia średnioterminowego z pozytywnego. Sygnał sprzedaży nie został potwierdzony przez linię Chikou Span (linia czarna), a najbliższe wsparcie leży niezagrożone jeszcze na poziomie 40 792 (linia Kijun-sen - czerwona).

Gorzej sytuacja wygląda w oparciu o analizę wskaźnikową. Na wskaźniku CCI pojawiła się negatywna dywergencja (zaczynająca się od połowy stycznia, zaznaczona podwójną niebieską linią), co może oznaczać głębszą korektę. Sygnał sprzedaży potwierdza również MACD, przebijając linię sygnału 14.02.2012 roku.

Można więc oczekiwać w najbliższym czasie korekty, której zasięg sięgnie prawdopodobnie, w przypadku pojawienia się jej w najbliższym czasie (okolice 28 lutego), okolic 50% zniesienia fibonacciego i jednocześnie górnej linii chmury oraz linii średnioterminowego trendu wzrostowego, czyli okolic 39 500, lub, w przypadku pojawienia się jej trochę później (okolice 17 marca), poziomu 38% zniesienia fibonacciego i jednocześnie górnej linii chmury oraz linii średnioterminowego trendu wzrostowego, czyli okolic 40 000. W przypadku przebicia tego poziomu, zmieni się prognoza pozytywna na neutralną. Pytanie, czy wybicie z trendu bocznego nastąpi już w ciągu najbliższych sesji, czy indeks zaryzykuje jeszcze walkę na linii oporu.

Wykres 2)

Na wykresie o interwale tygodniowym widzimy, że kurs dotarł do silnej linii oporu, po wcześniejszym wygenerowaniu sygnału kupna na MACD oraz na wykresie ichimoku (przebicie przez kurs linii Kijun-Sen oraz Tenkan-Sen, potwierdzone z opóźnieniem przez linię Chikou Span). Zwężenie chmury sugeruje możliwość jej przebicia przez kurs, aczkolwiek wydaje się, że najpewniej stanie się to po krótkiej korekcie. Wskaźnik ADX pokazuje osłabianie się trendu spadkowego i byc może jego definitywne zakończenie, o ile kursowi uda przebić się przez opory. Wsparcie leży na linii trendu spadkowego i pokrywa się ze wsparciami analizy średnioterminowej. W przypadku przebicia linii trendu oraz lini Tenkan-Sen i Kijun-Sen (wparć ruchomych) prognoza zmieni się na neutralną, gdzie decydującą rolę odgrywać będzie stały opór o wartości 36 560. Jego przebicie oznaczać będzie kontynuację trendu spadkowego.

Istnieje jeszcze oczywiście jedna opcja, a ze względu na nieobliczalność rynku nie można jej pominąć - gdy kurs na trwałe przebije opór 42 222 pkt, można będzie z dość dużą pewnością uznać to za początek hossy, której wszyscy z taką niecierpliwością oczekujemy.